wtorek wieczorem
17 marca 2020, 19:16
Boże! Ja chyba w niebie jestem. Widziałam choć z daleka jego oczy wyraz twarzy gdy mnie spostrzegł. Najcudowniejszy sen spełniony. Teraz wiem ze z Selavi porozmawiam. on jest w stanie i góry dla mnie przenieść ale ja go polubiłam tylko. Zranie go ale musze mu wyjaśnić temat bo ja jestem uczciwa nie umiem grać na kilka frontów. Dlatego. Do nieprzytomności kocham M. Bo tak jak pisałam byłam w tak potwornym kieracie ze glowa boli a on mnie nauczył żyć. Taki piękny człowiek jak Chrystusa miłuje tak i jego. I naprawdę przed nim klekne rzucę mu się do nóg blagajac by mnie nie odrzucał bo juz po czasie jestem innym człowiekiem. I padne przed nim na kolana. I niech mnie nawet zabije za miłość to kochać go będę wiecznie pieszczac w snach. Dobrze że jego życiu nic nie zagraża widziałam go na spacerze wygladalam oknem. Co za piękny mężczyzna. Zobaczył mnie. Myślę że wiem co chciał powiedzieć. dzięki wiem. poznałam po spojrzeniu. Spoko. A mogę się przytulic? M. kocham się w Tobie. W piękności Twego serca w miłości do twego ducha za to jaki jesteś nie za nic innego. I za błękitne oczy tak cudownie piękne ze ich blask dotyka mnie w myślach codziennie. Mogę być i platoniczna ale zdania jak najbardziej najlepszego jakie tylko może być nie zmienię o tobie. Bo podałeś mi rękę i trzymam się twoich rad i lecę jak orzeł w górze bo otrzymałam skrzydła biegnąc bez zmęczenia. Bo zaufalam panu a Bóg dał mi ten moment dał mi ciebie zobaczyć obojętnie czy chcesz mnie czy nie chcesz. bóg i jestem aniołem twoim juz niech będę. Wole być twoim aniołem niż być z kimś innym. to ja mu to wyjaśnię i będę miała przyjaciela ale tylko tyle. Oddaje ci się M. oddaje ci się chcesz czy nie to ta hiena cmentarna cie miłuje. Oddaje ci się weź mnie jeśli chcesz ja nie będę się śmiać podam dłoń choć tysiąc osób znajomych ma inny sposób na osmieszanie lecz ty nie musisz nic mówić. Bo hiena cie kocha. Facebook kłamie. Podnieś skron podam dłoń i tak myślę ze może czegoś potrzebujesz? Tylko okrutnie się wstydzę tam zajrzeć krępuje się cegłę mam. Dzięki Bogu za ciebie kończę. Bateria mi pada. To będę spala spokojnie myślałam ze nie żyjesz.
Dodaj komentarz