telefony
11 marca 2020, 09:21
W sumie dobrze że ja nie wyrzucilam telefonu przez okno... dlaczego nie lubię rozmawiać z ludźmi przez telefon? Ktoś mnie kiedyś ranił rozmowami wypisywaniami po nocach wulgarnych treści i nad ranem zganianie na najebanie i choć to było ładnych kilka lat temu to uraz wewnętrzny został tak potworny że gdy dzwoni telefon to mnie to podnosi do góry w niezbyt dobrym nastroju choć dawno już inni ludzie i inne sytuacje i nikt tu źle nie życzy a jednak mam uraz z którym walczę bezskutecznie. To już lepiej z samego ranca do mnie nie dzwonić jeśli nic ważnego. Prosiłam człowieka by nie dzwonił rano ale groch o ścianę nie dotarło. Proszę raz drugi i nic trzeci raz nic. Dzwoni ciołek bo się właśnie zakochał chyba i mu się przypomniało. Cyrk poranny. Pogonilam temat ze szok. Ja też mam obowiązki a nie myślenie czy się obraził czy nie. I tyle by było tematu mianem wstępu do zakończenia.
Dodaj komentarz